Ranking 3 marek pieluszek dla niemowląt.
Źródło zdjęcia: Grafika google.pl
Ostatnio przechodząc przez ostatnio dość popularny pod każdym względem sklep Auchan, oniemiałam, kiedy zobaczyłam, ile jest firm i rodzajów pieluszek. Pomyślałam więc, że może warto o tym napisać? Młoda, niedoświadczona mama, być może taka, która nie ma pomocy od znajomych/rodziny nie ma wyjścia - musi liczyć na informacje zaczerpnięte z internetu. Może w takim razie mój wpis będzie przydatny? Postanowiłam, że poddam ocenie tylko 3 marki, ze względu na to, że tylko z tymi miałam styczność. Nie zamierzam bazować na doświadczeniu innych blogerek, czy redaktorek maminych pism, ponieważ moja ocena nie byłaby wcale obiektywna.
Źródło zdjęcia: Grafika google.pl
Miejsce pierwsze: DADA
Mogłabym rzec, że jestem do nich przywiązana od samego urodzenia mojego Sebastianka, nie pamiętam dlaczego, ale od początku, jeszcze przy kupowaniu produktów do torby do szpitala wiedzialam, że pierwszymi pieluszkami będą właśnie te z Dady. Nie zawiodłam się, pieluszki nigdy nie wywołały żadnej reakcji uczuleniowej na skórze mojego synka ( a 3 grudnia minie rok z Dadą :) )
Ostatnio Dada wprowadziło nieco inne opakowanie i wydaje mi się, że inny rodzaj pieluszek. Te wydają się cieńsze i nie bardzo wiem, czy to lepiej, ponieważ teraz Sebastianowi częściej zdarza się przesikać, czy coś przebije.. Mimo, ze mały nie waży jeszcze 15 kg, używamy tych największych - wydaje mi się, że w czwórkach jest mu za ciasno. Nasza paczka zawiera 43 sztuki i czesto spotykam się z przeróznymi promocjami, co jest oczywiście tylko na plus. Pieluszki są zapinane na rzepy (na szczęście!) bo wiem, że inne marki mają pieluszki na taśmę klejącą, strasznie mnie to odpycha.
Więcej rodzajów/rozmiarów pieluch możecie poznać tutaj: Pieluszki Dada Premium
Więcej rodzajów/rozmiarów pieluch możecie poznać tutaj: Pieluszki Dada Premium
Źródło zdjęcia: Grafika google.pl
Miejsce drugie: Pampers
Okazję miałam również tylko przetestować (na szczęście!) . Bardzo się cieszę, że ani razu nie wydałam tej fortuny pieniędzy na pieluszki marki Pampers. Jedna z blogerek, która jest również czytelniczką mojego bloga dostała się do kampanii pampersa, gdzie do rozdania miała również jego próbki, aby zebrać opinię innych. Przyznam, że z wielką przyjemnością zgłosiłam się jako osoba zainteresowana przetestowaniem, a jeszcze bardziej jak zostałam wybrana. Uśmiech zszedł mi z twarzy, kiedy dotarła do mnie paczka. Dlaczego? Ale o tym zaraz..
Od razu powiem, że nie chodziło tu o ilość sztuk, o kształt, o złe zapięcia (są na rzepy, więc w porządku), o zły rozmiar, czy o cokolwiek podobnego. Problem tkwił w czymś zupełnie innym, co trudno było mi pojąć! Założyłam małemu pieluszkę, lata, wariuje, aż wreszcie przy czołgał się przytulić, wszystko byłoby normalne gdyby nie to, że poczułam znajomy smrodek :) Pewna co się wydarzyło, pobiegłam po mokre chusteczki, puder, pieluchę pod pupę, rozbieram małego a tu pusto.. Myślę sobie, pewnie bączki :) Ale nie mija jakiś czas, zapach ten sam, no nie do wiary? I o to właśnie chodzi! Pampers czysty, suchy, a śmierdzi niemiłosiernie. Ma okropnie, nieprzyjemny zapach, podczas założenia go mojemu synkowi, miałam od razu wrażenie, że w niego nafajdał :( Było to jakiś czas temu ale pod względem chłonności nie zawiodłam sie - jednak przez zapach pampersów nigdy nie zdecydowałam się dodatkowo na udział w testowaniu pampersa, a tym bardziej na jego kupno.
Od razu powiem, że nie chodziło tu o ilość sztuk, o kształt, o złe zapięcia (są na rzepy, więc w porządku), o zły rozmiar, czy o cokolwiek podobnego. Problem tkwił w czymś zupełnie innym, co trudno było mi pojąć! Założyłam małemu pieluszkę, lata, wariuje, aż wreszcie przy czołgał się przytulić, wszystko byłoby normalne gdyby nie to, że poczułam znajomy smrodek :) Pewna co się wydarzyło, pobiegłam po mokre chusteczki, puder, pieluchę pod pupę, rozbieram małego a tu pusto.. Myślę sobie, pewnie bączki :) Ale nie mija jakiś czas, zapach ten sam, no nie do wiary? I o to właśnie chodzi! Pampers czysty, suchy, a śmierdzi niemiłosiernie. Ma okropnie, nieprzyjemny zapach, podczas założenia go mojemu synkowi, miałam od razu wrażenie, że w niego nafajdał :( Było to jakiś czas temu ale pod względem chłonności nie zawiodłam sie - jednak przez zapach pampersów nigdy nie zdecydowałam się dodatkowo na udział w testowaniu pampersa, a tym bardziej na jego kupno.
Źródło zdjęcia: Grafika google.pl
Miejsce trzecie: Baby Dream
Ciężko mi tu będzie opisywać je na dłuższa metę, ponieważ miałam tylko kilka sztuk, ponieważ dostałam je jako próbki. Pampersy wyjątkowo cienkie, przewiewne - wg. mnie w ogóle nie chłonne. W każdej sztuce, po maxymalnie 2 siusianiach Sebastian miał już mokre ubranko, gdzie w Dadzie po nocy pampers był cięższy od niego a mimo to skóra była sucha :) Producentem jest podajże Rosmann bo tylko tam je widziałam, W każdym razie ocena 0/10 . Pampers chyba do tego służy, aby nie przeciekał i chronił skórę naszego maluszka :)
Podsumowując:
To, że Dada wg. mnie do tej pory jest najlepsza nie podlega dyskusji (choć mam nadzieję, że popracują nad tą chłonnością, bo chyba coś przedobrzyli :) ) Miałam jednak naprawdę duży dylemat, czy BabyDream czy Pampersa postawić na 3 miejscu. Pieluszka, która od wyjęcia z opakowania cuchnie kupą też nie jest fajna sprawą, więc równie dobrze mogłam obydwie te marki wsadzić na jedno miejsce - 3, bo na drugie chyba nie zasługują. Decyzja oczywiście należy do was i nie zamierzam na siłę wam wciskać danej firmy pieluch, lecz proponuje najpierw zapoznać się z Dadą (chyba, że broń Boże nasz maluszek będzie mial uczulenie na jakiś składnik wtedy próbować innych marek) lecz broń Boże nie polecam śmierdzących pampersów :)
Na zdjęciu dwutygodniowy Sebastian. ♥
A wy? Jakiś pieluszek używacie? :)