Biżuteria do zjedzenia - Mintique


Mintique, wyjątkowo wyjątkowa biżuteria. Wyjątkowo słodka, wyjątkowo oryginalna.
Niespotykana, pomysłowa i niestety.. nie do zjedzenia ☺
Jeśli jesteś moim stałym czytelnikiem, z pewnością wiesz, że lubię poznawać nowych ludzi oraz to co tworzą. A tym bardziej kiedy nigdy wcześniej tego nie widziałam. Jest jeszcze sprawa tego typu, że nie zawsze to, czego nie widziałam wyzwala we mnie pozytywne odczucia, a tutaj go nie było. Tutaj od razu była wielka miłość zmieszana z zachwytem i podziwem.


 Niestety, z kolczykami u mnie jest różnie. Raz mogę nosić, a następnym razem te same kolczyki sprawiają wrażenie, że zaraz odpadną mi uszy.Mój wybór padł więc na breloczek.
Uwierzcie mi, że naprawdę trudno było mi się zdecydować. Najchętniej zgarnęłabym je wszystkie!
Wybrałam serduszko imitujące czarną czekoladę Milki ♥
 Dodatkowo jest różowy miś, otapiający się czekoladą, z powlekanymi koralikami oraz wstążkami. Wszystko bardzo do siebie pasuje i może być świetnym dodatkiem zarówno do kluczy, jak i do torebki, portfela.☺ Już nastką coprawda nie jestem, ale takie gadżety są dla mnie stworzone :)
Zapewne nasuwa wam się mnóstwo pytań dotyczących Mintique, mam odpowiedzi na kilka z nich ;)

Kiedy zaczęłaś tworzyć biżuterię?
Pierwsze moje kolczyki zrobiłam w gimnazjum, około 6 lat temu. Nie sądziłam wtedy, że będzie to moją wielką pasją i być może sposobem na życie. Próbowałam różnych technik, poszukiwałam inspiracji i coraz to nowych materiałów. Patrząc na swoje pierwsze prace widzę, jak ogromne zrobiłam postępy.

Skąd wzięła się nazwa Mintique?
Zacznę od tego, że początkowo moja strona nosiła nazwę - Tiniaa Art. Działałam pod nią jeszcze do niedawna. Jednak w momencie, gdy postanowiłam pójść o krok dalej, czyli stworzyć swój pierwszy mały biznes postanowiłam, że czas uczynić nazwę bardziej profesjonalną, aby od początku rozwoju firmy budować prawdziwą markę. Mintique to połączenie dwóch słów, mint - mięta jest moim ulubionym kolorem, wiedzą o tym wszyscy moi znajomi oraz widać to również na mojej stronie, unique -  mówi i wyjątkowej biżuterii jaką tworzę.

Czy to miłość do słodkości czy biżuterii sprawiła, że podjęłaś się takiej działalności?
Myślę, że po części jedno i drugie. Tworzę w różnych technikach, nie tylko robię słodkości, ale również klasyczną biżuterię z koralików. Nie ukrywam, że dużo więcej radości i satysfakcji daje mi tworzenie słodkości. Wymaga to większego skupienia i kreatywności, zatem można się bardziej wykazać. Chociaż może jest tak również dlatego, że po prostu jestem łasuchem :)

Jest to Twoje hobby, czy praca?
Zdecydowanie hobby. Fakt, że zaczęłam się dzielić swoją pasją z innymi, nie oznacza wcale, że staje się to typową pracą, codziennością czy też rutyną. Ciągle do głowy przychodzą mi nowe wzory i pomysły, nie ma czasu na nudę. Świetnie jest kiedy pasja staje się pracą, jednak trzeba wykonywać ją tak, aby zawsze sprawiała przyjemność. Taki mam właśnie zamiar :)

Skąd pomysły na coraz to nowe produkty?
Najczęściej po prostu siadam do biurka i same mi wychodzą spod rąk :) W wolnych chwilach szkicuje, próbuje coś kombinować, jednak najczęściej i tak wychodzi to inaczej. Często też inspiruje się wypiekami.

Czy możemy spotkać Cię w jakimś sklepie stacjonarnie?
Czy jest możliwość tylko zamówień internetowych?
Moja biżuterię można zakupić w Galerii Rzeczy Wyjątkowych w Katowicach. W najbliższym czasie planuje współpracę z cukiernia w Gdyni. Mam nadzieję, że niedługo będzie można dostać  moje produkty również w innych miastach :) Stacjonarnego punktu niestety nie mam, bazuję na współpracach i Internecie. Zapraszam do mojego sklepu internetowego, realizuje również indywidualne zamówienia.

Co myślą o Twojej twórczości Twoja rodzina/znajomi? 
Znajome oraz ciotki były moimi pierwszymi klientkami. Dzięki nim uwierzyłam, że warto wyjść z biżuterią do szerszego grona odbiorców.

W jakim przedziale cenowym możemy nabyć Twoje cuda?
Ceny oczywiście są zależne od kosztów materiałów i poświęconego czasu. Znaleźć można coś dla siebie od około 15 zł do 30 zł, nieco droższe są bransoletki z kamieni naturalnych np. Jadeitu. Oferuje również darmowa wysyłkę oraz kupony rabatowe dla klientów, więcej informacji w moim butiku na Dawandzie.

Z czego wykonana jest biżuteria?
Słodka biżuteria jest wykonana z wysokiej jakości masy termoutwardzalnej z dodatkiem metalowych elementów. Niestety nie prowadzę sprzedaży srebra. Używam również kamieni naturalnych, rzemieni oraz koralików szklanych.

To byłoby na tyle, jeśli chcesz obejrzeć cuda wykonywane przez Mintique odwiedź poniższe linki ;)

Zapraszam do Mintique:

▬► Facebook
▬► Sklep
▬► Instagram




______________________________________________________________
Wykorzystując pojawienie się nowego posta, muszę poinformować, że mój Sebastian stracił tytuł najmłodszego w rodzinie. W zeszłą niedzielę urodził się Nikodem, witaj na świecie maluchu ! :)

Z tej okazji postanowiłam wysłać świeżo upieczonym rodzicom kartę z Poczty Kartkowej bez wychodzenia z domu. Powiem wam, że wcześniej o nich nie słyszałam, ale pomysł jest fantastyczny! W czasach telefonów/sms-ów/maili kartki są już praktycznie nie istotne, a szkoda. Ja sama do tej pory mam w swoim pamiątkowym pudle przeróżne pocztówki i kartki świąteczne. Ale przyznam, że wśród tylu możliwości komunikacji, wysyłanie pocztówek dla niektórych wydaje się co najmniej dziwne. Większość ludzi może również powiedzieć, że nie ma czasu na latanie po sklepach, po pocztach a tutaj? 5 minut, pocztówka gotowa i wysłana. Można? :) Polecam!


Wszystkiego najlepszego Mamo...


20 październik . Wstaję, mówię, że zaraz wracam i wybiegam szybko z domu. Dwa bloki przed nami sąsiad ma konwalie, szybko przeskakuję przez ogrodzenie, zrywam kilka sztuk, mimo że znów będziesz zła, że niszczę komuś ogródek. Wracam, wyciągam laurkę z szuflady i wręczam Ci ją z Twoimi ulubionymi kwiatami. Nie zapomniałam mamo, uśmiecham się i mocno Cię przytulam. Jesteś jak zwykle zaskoczona i wzruszona, tulisz mnie mocno i ze łzami w oczach całujesz mnie po głowie..
Tak było mamo, było zanim ktoś z góry nie zabrał mi Cię. A 16 grudnia będzie to już 7 rok. 7 lat, jak nie mogę Cię przytulić i złożyć życzeń, 7 lat jak już tęsknie za Tobą. 7 lat jak zadaje sobie pytanie dlaczego.. i płaczę..
Wierzę, że Ty wiesz, że ciągle noszę Cię w sercu, że ciągle pamiętam, dlatego też, w dzisiejszym dniu, kiedy kończysz swoje 39 urodziny, ja piszę do Ciebie.. Jak co roku.. Dziś co prawda trochę inaczej, bo nie na kartce i nie dla siebie, ale myślę, że nie byłabyś zła.
Nie mogę Ci złożyć życzeń, bo wierzę, że Pan dał Ci wieczny odpoczynek. Wierzę, że nie masz tam żadnych zmartwień. Wiem, że nic Cię nie boli. Chcę więc tylko, abyś wiedziała, że pamiętam, tęsknie i bardzo Cię kocham
Wiesz Mamo, czasem zastanawiam się czy patrzysz na mnie i na to co robię.
Czy jesteś zadowolona z tego, jakim jestem człowiekiem.
Czy jesteś dumna ze mnie?
Ja z Ciebie jestem, zawsze byłam. Dziękuję za to, jak mnie wychowałaś.
Dziękuję za to, że się tego podjęłaś. Pamiętam, jak opowiadałaś mi, jak bardzo mnie pragnęłaś.
Mimo tego, że nie urodziłam się w pełni zdrowa, walczyłaś o to abym tak właśnie się czuła.
Zawsze stałaś po mojej stronie, zawsze mnie broniłaś, zawsze wierzyłaś we mnie.
Mamo, byłaś i jesteś moim ideałem.
Dzieliłaś moje łzy, kiedy opłakiwałam śmierć psa, gdy dla innych nie było to niczym szczególnym.
Dzieliłaś ze mną uśmiech gdy do domu przyniosłam uśmiechniętą buźkę, za prace na lekcji.
Dzieliłaś ze mną każdą chwilę, abym dobrze przygotowała się do kółka teatralnego.
Podałaś mi rękę za każdym razem, kiedy nie miałam siły się sama podnieść.
Co rano przed szkołą siadałam na środku pokoju i rozczesywałaś moje wiecznie poplątane włosy.
Robiłaś kucyki, plotłaś warkocze. Mówiłaś "Chcesz być piękna, to się mecz" Kiedy jęczałam, podczas kiedy rozplątywałaś moje kołtuny. Sprzątałaś za mnie w pokoju, żeby tata nie był zły, kiedy ja tego nie robiłam ze zwykłego lenistwa. Nie byłam grzecznym dzieckiem, nie słuchałam Twoich rad... Robiłaś mi naleśniki na zawołanie. Byłaś zawsze, kiedy chciałam i potrzebowałam. A ja nie doceniałam Cię. Mamo przepraszam.


Nie lubiłaś zdjęć - mam to po Tobie... I jestem na Ciebie o to zła. Otwieram album i mam ich tak mało. Tak mało mam zdjęć Mamo z Tobą.. Tak mało zdjęć na których jesteś uśmiechnięta, szczęśliwa.
Byłaś tak piękną kobietą, że nie rozumiem, co było nie tak? Czego się wstydziłaś? Sama robiłaś mi setki zdjęć, nawet po kilkanaście praktycznie takich samych, a Twoich mi brak...


Wiesz Mamo? Mimo, że nikt już we mnie nie wierzył skończyłam szkołę średnią. Nie zawaliłam żadnego roku, pewnie byłabyś ze mnie dumna. Dalej kocham psy i walczę o ich dobre życie kiedy tylko mogę, nie zmieniło mi się nic odkąd ostatni raz mnie widziałaś.. Mam swoją rodzinę. Urodziłam zdrowego ślicznego synka, którego kocham nad życie. Wiem, że byłby Twoim oczkiem w głowie. Byliśmy u Ciebie ostatnio, było strasznie zimno, więc leżał w wózeczku ale mówiłam mu o Tobie i o tym gdzie jesteśmy. Bardzo żałuję, że nie możecie się poznać, zostaje mi tylko mieć nadzieję, że możesz na niego patrzeć z góry. Jestem z mężczyzną, którego kocham i czuję, że on kocha mnie. Zawsze mówiłaś mi, że mam jeszcze czas... A przy mojej pierwszej wielkiej miłości byłaś jak najlepsza przyjaciółka. Kibicowałaś nam. Pamiętam zdenerwowanego, a tak naprawdę zmartwionego tatę, którego uspakajałaś. Miałaś rację wtedy mamo, tamten chłopak był w porządku, nigdy nie zrobił mi krzywdy. Wyczuwałaś dobro, bądź zło w człowieku, też tak mam.Wydaje mi się, że jestem do Ciebie Mamo bardzo podobna. Cieszę się z tego. Mam nadzieję tylko, że jesteś w stanie wybaczyć mi wszystkie dziecięce wybryki i złe postanowienia. Teraz jestem starsza, teraz je rozumiem i teraz żałuję. Lecz nie mogę Cię przeprosić...



Dziękuję Ci Mamo.
Wszystkiego najlepszego w dniu Twoich urodzin..




Konkurs z NUK Polska :)

Tak jak obiecałam, tak słowa dotrzymuję :) Mam dla was kolejny konkurs! I tu mam dla was kolejną niespodziankę.. wygrywają aż 3 osoby! ♥ Co jest do wygrania? Do wygrania jest miejsce w testowaniu nowej butelki NUK'a First Choice Plus. :)

Konkurs, a do wygrania zestaw od Canpol Baby 'Toys' !


Tak jak wspominałam na facebookowym fanpage bloga czas na konkurs, w którym do wygrania jest świetny zestaw od Canpol Baby 'Toys' !

Co trzeba zrobić?
  • Chciałabym, abyście powiedzieli/pokazali, jak bawicie się ze swoimi dziećmi.

Może to być zdjęcie, rysunek, praca plastyczna, wierszyk, rymowanka, opowiadanie, jak również praca dziecka czy inne wszelakie pomysły na prace które wpadną wam do głowy. Technika dowolna :)
  • Możecie również udostępnić grafikę konkursową na swoich facebookach i zaprosić znajomych ;)

Nagrody :)

Mam dla was (aż 2!) zestawy "Toys" od Canpol Babies więc zostanie wybrana jedna wygrana praca oraz jedno wyróżnienie :)

Uwaga!

Zgłoszenie do konkursu polega na : Napisaniu 'Zgłaszam sie' pod postem oraz wysłania swojej pracy na mail: Magda.B@interia.com wraz ze swoim imieniem i nazwiskiem bądź wstawienie jej pod postem konkursowym na facebooku lub blogu.

Post na facebooku tu - KLIK


Regulamin

§ 1
POSTANOWIENIA OGÓLNE
1. Konkurs organizowany jest pod nazwą „Wygraj zestaw Toys !” i zwany jest w dalszym ciagu : „Konkursem”.
2. Organizatorem Konkursu jest właścicielka bloga www.MamaMagda.pl, sponsorem nagrody jest Canpol Babies.
3. Konkurs rozpoczyna się w dniu 09/10/16 i będzie trwać do 20/10/16 r. do godziny 00:00:00 czasu polskiego.
4. Udział w Konkursie jest dobrowolny.
5. Uczestnik przez przystąpienie do Konkursu akceptuje w całości treść Regulaminu oraz zobowiązuje się do jego przestrzegania.
§ 2
WARUNKI I ZASADY UCZESTNICTWA W KONKURSIE
1. Uczestnikiem Konkursu („Uczestnik”) może być każda osoba pełnoletnia, która spełni warunki Regulaminu Konkursu.
2. Uczestnik ma za zadanie spełnić następujące warunki:
1) Napisać/Pokazać w jaki sposób bawi się z dzieckiem, może być to również praca plastyczna, technika wykonania jest dowolna.
2) Dobrowolnie może polubić fanpage organizatorów i/lub udostępnić u siebie grafikę konkursową
3. Nagrodą w konkursie są dwa zestawy "Toys"
4. Zwycięzca zostanie wybrany na podstawie zgłoszenia- najbardziej kreatywna praca, związana z tematem.
5. Zwycięzcę wybiera właścicielka bloga www.MamaMagda.pl .
6. Nagroda nie podlega wymianie.
Wyniki zostaną ogłoszone w terminie do 3 dni  od zakończenia konkursu
8. Zwycięzca ma obowiązek zgłoszenia się do organizatora w terminie do 3 dni od ogłoszenia wyników. W przypadku braku kontaktu zostanie wyłoniony inny zwycięzca.

§ 3
POSTANOWIENIA KOŃCOWE
1. Organizator ma prawo do zmiany postanowień niniejszego Regulaminu, o czym uczestnicy zostaną poinformowani.
2. Zgłoszenie do konkursu jest równoznaczne z akceptacją warunków zapisanych w niniejszym Regulaminie

Pierwsza paczka do testowania od equilibra ! Baby Line


Jakiś czas temu equilibra na swoim facebooku ogłosila nabór na blogowe testerki. Ogłoszenie wyników i wysłanie paczek powiem szczerze - przedłużyła się cholernie ;) Przez chwilkę myślałam nawet, ze ktoś sobie ze mnie żarty zrobił, z tym, że dostałam się do testowania bo konkretniejszego odzewu brak, ale jednak, paczka doszła ;)
Co mnie mile zaskoczyło? Paczek będzie 6, jeśli dobrze zrozumiałam to każda z innej linii produktów equilibra. Przyznam szczerze, że jednak jak na taką wydawać się może, zorganizowaną akcje, pierwsza paczka była bardzo uboga. Ponieważ tak naprawdę dostaliśmy tylko jeden pełnowartościowy produkt, a w całej linii Equilibra Baby Line jest ich az 6. Wiadomo również, że nie można napisać nic konkretnego o próbkach, które w większości przypadków pójdą wszystkie na raz.. Z resztą jestem z tych osób, która nie znosi typowych "próbek", ponieważ nie jestem w stanie określić, że np. po takim i takim czasie produkt dał takie i takie efekty..
Przejdźmy jednak do konkretów.. ;)


Szampon equilibra Baby

Konkretniej jest to łagodny szampon do ciała i włosków od urodzenia maluszka. Butelka ma 250ml. "Szampon o fizjologicznym pH łagodnie oczyszcza skórę i włosy dziecka. Aloes chroni i nawilża, a środki powierzchniowo czynne pochodzenia roślinnego delikatnie oczyszczają bez wysuszania." Mój Sebastian ma dość bujną czuprynkę, więc kosmetyki dla jego włosków są dla nas ważne. Po użyciu equilibra włoski Sebastiana są miękkie i lśniące. Co do zapachu, bardzo trudno mi się wypowiedzieć, ponieważ z jednej strony wydaje się bardzo rześki i delikatny a po chwili jest strasznie intensywny. Jednak na włoskach czy ciele nie pozostawia trwałego zapachu. Podobno zawiera aż ZAWIERA 98% składników naturalnego pochodzenia. Przyznam jednak szczerze, że w przyszłości nie zdecyduje się na zakup szamponu z tej linii quilibra baby, za to inne zapachy oraz rodzaje chętnie sprawdzę. 

Cena w aptece do ok. 17zł. Moja ocena: 4/6


Chusteczki equlibra Baby

Chusteczki które teraz chce wam pokazać, były sklejone z szamponem, są tak naprawdę gratisem do niego. 20 sztuk w niewielkim opakowaniu, Konsystencja mleczka, którym nasączone są chusteczki umożliwia skuteczne przemywanie skóry bez pocierania. Wskazane do pielęgnacji noworodka, możemy ich używać od urodzenia maluszka. Oleje roślinne i naturalne, łagodne dla skóry lipidy mają działanie odżywcze. Dzięki wyjątkowym właściwościom aloesu to delikatny produkt, który  sprawdzi się również w podróży do oczyszczania rąk i twarzy. Paczuszka ta ceny jako takiej nie posiada, ponieważ jej dodana do szamponu wyżej. W pełnej wersji opakowanie zawiera 72 sztuki i kosztuje ok. 16 zł. Moja ocena: 5/6


Próbki ...

No i przyszło na to czego nie lubię ;) 9 sztuk, po 3 z produktu.
Próbki mają po 6ml. Są to próbki szamponu wzmacniającego przeciw wypadaniu włosów, kojącą emulsję dla dzieci,


"Kojąca emulsja z tlenkiem cynku - Kojąca emulsja o fizjologicznym pH to preparat na bazie wody o działaniu ochronnym i łagodzącym objawy podrażnień, wysypki i odparzenia pieluszkowe. Lekka formuła emulsji i ograniczone działanie okluzyjne umożliwiają wielokrotne stosowanie. Używana regularnie, po każdej zmianie pieluszek, zapewnia barierę chroniącą nawet najbardziej wrażliwe obszary skóry, podatne na występowanie podrażnień i wysypki. ZAWIERA 97% składników naturalnego pochodzenia. Wskazany do pielęgnacji skóry noworodka (0+). Opracowany tak, by zminimalizować ryzyko wystąpienia alergii."

Moja ocena: Przyznam się, że nie przetestowaliśmy. Póki co Sebastian nie ma odparzonej pupy więc czekamy aż (odpukać!) tak się stanie. Nigdy wcześniej nie korzystałam z takiego typu emulsji, a raczej z kremów/pudrów/maści. Zobaczymy. Gdy przetestujemy dopisze tutaj jak się sprawdziło ;)

Cena produktu w pełnej wersji: ok. 23 zł.


"Szampon stworzony do mycia delikatnych, wypadających i łamliwych włosów wymagających szczególnej pielęgnacji. Regeneruję strukturę włosa i wzmacnia go. Najlepsze efekty przynosi stosowanie szamponu w połączeniu z wzmacniającą kuracją przeciw wypadaniu włosów Equilibra."

Moja ocena: Ten rodzaj próbek oceniam jak najbardziej na plus,włosy wypadają mi garściami, są łamliwe, zniszczone. Jednak na moją długość włosów, musialam użyć ich wszystkich.. na raz ! :) Wobec tego ciężko mi ocenić, czy nastąpiła jakaś poprawa, ale po umyciu były miłe w dotyku. Co do zapachu - już wcześniej pisałam o tej linii, nie do końca mi podchodzi.
Cena produktu w pełnej wersji to ok 14 zł.


"Extra Aloesowy dermo żel multiactive" 8 ml.
Idealny w wielu przypadkach podrażnień i uszkodzeń tj. : otarcia, poparzenia, oparzenia słoneczne, pęcherze itd. Wychodzi na to, że jest to tak zwany plaster na rany ;) Szkoda, że nie dostałam tego wcześniej jak sobie wysypałam gorący makaron na rękę :P Taka ze mnie sierota, że pewnie na dniach będę zmuszona go użyć. Stosowany na zdrową skórę podobno ją nawilża.



To na tyle, jeśłi chodzi o paczkę w tym miesiącu, mam nadzieję, że z następnej będę bardziej zadowolona. O ile będę mogła dalej być testerką - przez moje nie do końca pozytywne opinie ;) Pozdrawiam!

GOOD FOR U - Jak to możliwe, że nikt wcześniej na to nie wpadł?


Która z mam nie marzy o chwili relaksu i masażu? O pielęgnacyjnym zabiegu naszej twarzy? O chwili odpoczynku, a jednocześnie chwili, w której ktoś o nas zadba a nie zapłacimy za to (ostatnio tak popularnych) milionów monet? :)

A może podejść do tego z innej strony. Ile razy któraś z nas musiała odmówić sobie jakiejś rozrywki/usługi kosmetycznej z powodu okrojonego budżetu? Czasem temat pieniędzy jest dość wstydliwy, ale nie musi!
Teraz wizyta w salonie piękności nie musi pustoszyć nam portfela. Tym razem nie będziemy musieli odmawiać sobie również pobytu w SPA, dlaczego? :) Pojawiła się właśnie NOWA karta zniżkowa, pierwsza w Polsce (!) która obejmuje rabaty tylko na usługi welnnes & beauty :)
To właśnie karta marki GOOD FOR U !
Co prawda nie rok, nie dwa oferowane są karty rabatowe na przeróżne usługi rozrywkowe czy sportowe, ale jeszcze nie powstała taka, która byłaby całkowicie dedykowana całemu obszarowi beauty/SPA/wellness !



W zależności od tego, jak jesteśmy mobilni, mamy dwa sposoby korzystania z usług Good For U.
Możemy dostać plastikową kartę (w kwocie 159 zł) lub jej wirtualny odpowiednik, na każdego smarfona i tablet. (juz za 129zł).
Przypuszczam, że ceny w nawiasach już was zniechęciły, ale ja wiem jak w moment odwrócić to nastawienie. Płacicie za kartę, ale ona obejmuje zniżki w KAŻDYCH współpracujących obiektach, nie istnieje limit, nie ma ograniczeń, biorąc pod uwagę wysokość rabatów, koszt zakupów zwraca się w niezauważalnym tempie :)

Liczba salonów z których możemy korzystać, kiedy posiadamy kartę wciąż rośnie. Twórcy stale monitorują rynek, wybierają najlepsze obiekty. abyśmy byli zadowoleni :) Tak, zadowoleni, bo kto powiedział, że usługi te mogą być tylko dla kobiet? Coraz więcej mężczyzn decyduje się na korzystanie z przeróżnych usług, gdzie do tej pory widywano tylko kobiety.



Możemy korzystać ze zniżek 15%,  30%, a nawet 50%  !

Chciałabym was gorąco zaprosić na fanpage Good For U, gdzie możecie śledzić wszystko na bieżąco:

oraz zapoznać się bliżej z kartami rabatowymi, salonami oraz ideą strony: